W życiu najczęściej mamy wybór. Możemy jechać nad morze bezpośrednim pociągiem lub pociągiem z przesiadkami. Możemy kupić skórzane buty na lata lub kupić mniej solidne, ale tańsze buty na jeden sezon. W leczeniu kanałowym jest podobnie – możesz się poddać tradycyjnej metodzie lub wybrać leczenie kanałowe pod mikroskopem.
Endodoncja (bo tak profesjonalnie nazywane jest leczenie kanałowe) to ostatnia deska ratunku. Jeśli ten zabieg nie pomoże, następnym krokiem jest usunięcie zęba. Należy się zastanowić, czy chcemy, aby naszą ostatnią deską ratunku była stara deska z szopy, czy nowa deska od stolarza.
Leczenie kanałowe składa się z trzech etapów:
- Usunięcie zainfekowanego lub martwego nerwu z kanału korzeniowego.
- Oczyszczenie kanału korzeniowego.
- Uzupełnienie kanału biozgodnym materiałem.
Leczenie kanałowe to zabieg, który znamy od lat. Teraz mamy jednak znacznie większe możliwości szybkiego, skutecznego i bezbolesnego leczenia.
Korzenie kanałowe są jak korzenie drzew – niektóre z nich są wąskie, inne szerokie, a najczęściej obydwa rodzaje się przeplatają. Im bardziej skomplikowana jest budowa korzeni, tym trudniej je dokładnie wypełnić. Przez niedokładnie wypełnienie korzeni kanałowych, ból może powrócić, a całe leczenie okaże się nieskuteczne.
Podczas leczenia kanałowego pod mikroskopem widzimy leczony obszar powiększony o 25 razy. Dzięki temu możemy z bliska obejrzeć budowę i zakamarki korzeni, skrupulatnie je wypełnić i wyleczyć zęby.
Czy leczenie kanałowe pod mikroskopem boli?
Ból to jeden z głównych czynników, które motywują nas do zmiany. Pęcherze na stopach od słabej jakości butów, motywują nas to do zakupu nowych, solidnie wykonanych. W przypadku leczenia zębów lepiej nie próbować na własnej skórze (a dokładnie rzecz biorąc — na jamie ustnej) tańszej wersji.
Leczenie kanałowe pod mikroskopem jest wykonywane w pełnym znieczuleniu miejscowym. Dzięki temu zabieg jest bezbolesny. Aby zabieg był komfortowy, stosujemy tzw. koferdam. To taki…lateksowy śliniaczek. Zakładamy go na zęba, dzięki czemu:
- ślina nie dostaje się do obszaru leczenia;
- lekarz ma lepszą widoczność;
- pacjent po zabiegu nie ma podrażnienia w jamie ustnej („śliniaczek” chroni błonę śluzową, więc po zabiegu nie będziesz odczuwać w ustach smaku i podrażnienia po używanych substancjach chemicznych).
Ile trwa leczenie kanałowe pod mikroskopem?
Leczenie kanałowe pod mikroskopem wymaga najnowocześniejszych narzędzi. Sprzęt został tak zaprojektowany, by był jak najbardziej funkcjonalny. Jego największą zaletą jest to, że podczas zabiegu zastępuje niektóre narzędzia, potrzebne podczas zwykłego leczenia kanałowego. Mniej zmian narzędzi to mniej przymierzania i (dla niektórych) nieprzyjemnego dłubania w jamie ustnej, a co za tym idzie — krótszy czas zabiegu.
Ludzki ząb może mieć od jednego, do czterech kanałów (w zależności od rodzaju zęba). Jeśli podczas wizyty uzupełniamy najbardziej skomplikowane zęby, czyli te z trzema lub czterema kanałami, wówczas zabieg trwa do dwóch godzin. Choć może wydawać się to długim czasem, podczas którego musimy leżeć z otworzoną buzią, to wciąż jest to krótszy zabieg, niż tradycyjne leczenie kanałowe.
Standardowe leczenie kanałowe za pomocą mikroskopu jest w pełni wykonane podczas jednej wizyty. W bardziej skomplikowanych przypadkach lekarz może zalecić rozłożenie zabiegu na kilka wizyt.
Zachęcamy do zapoznania się z naszym specjalistom od leczenia kanałowego pod mikroskopem, lekarzem stomatologiem Sebastianem Płotkowskim.
